Hurom H330P Deep Ivory - wyciskarka wolnoobrotowa, kolor kość słoniowa

Wyciskarka jest zadziwiająco cicha, to muszę przyznać. Można robić sok w środku nocy i jeśli nie mamy niemowlęcia w kuchni to nie powinnismy go obudzić. Możliwość załadowania zbiornika i robienie czegoś innego to wspaniala opcja, ale fascynacja urządzeniem jest na tyle silna, że i tak zaglądam do środka przes wlot. Najtwardsze warzywa i owoce są rozdrabniane i wyciskane bez zająknięcia, pulpa jest dosyć sucha. Pulpa przepuszczona przez wyciskarkę daje nam praktycznie suchy, wąski śrut owocowo-warzywny. Wyzwaniem dla wyciskarki są natki np. Pietruszki. U mnie owijały się wokół ślimaka, ale faktycznie w końcu udawało się je przecisnąć. Klarowny sok z jarmużu to żaden problem, komponowanie wsadu zbiornika jest relaksujące. Urządzenie jest wydajne i szybko widać przyrost soku w zbiorniku. Od strony mycia wszystko można szybko ogarnąć strumieniem wody, ale to nie jest kwestia dwóch minut. To łącznie 4 elementy ze szczelinami m.in. w ślimaku, misach. Zawsze zapycha się szczelina przez którą wychodzi pulpa, a że jest sucha to łatwiej o potencjalną blokadę. Na dnie misy mocowanej do body wyciskarki zbiera się trochę musu, może budowa podstawy powinna być odrobinę bardziej stożkowa aby to lepiej ściekało. Generalnie jestem bardzo zadowolony, rozczarowuje mnie tylko ludzka biologia bo nie powinnośmy pić takich ilości soków z owoców jakie by się chciało. Świadomość, że mogę wrzucić każdy owoc i zrobić dowolony sok mnie pozytywnie nakręca. Tylko ciężko się zdecydować - co akurat dzisiaj.

Całe jabłka? Bez problemu. Zajmuje mało miejsca, a potrafi tak wiele. Automatyczne wyciskanie to prawdziwa wygoda. Duża komora wsadowa to strzał w dziesiątkę! Solidny wał ślimakowy z ULTEMU robi wrażenie. Nie muszę dopychać, robi wszystko sama. Szybka i profesjonalna obsługa osób dzięki którym, powraca dewiza "klient nasz pan"